niedziela, 6 marca 2016

Dzień 7 - Kilka słów o mnie

Po tygodniu zmagań, moja waga nie wzrosła utrzymuje się na tym samym poziomie a do tego mam lepsze samopoczucie. Małymi kroczkami do przodu :) Jutro postaram się podsumować moje przemyślenia i nowe postanowienia, a tymczasem klika słów ode mnie:

Nazywam się Kasia, tak podobnie jak Bosacka, ale jestem inną Kasią.
Wraz z odcinkami „Wiem, co jem na diecie” i główną bohaterką Katarzyną Bosacką, postanowiłam wziąć się za siebie BARDZO MOCNO! Aktualnie ważę 83 kg, mam częste wahania wagi, wiec mogę i ważyć na drugi dzień 86kg:/ Wiem, że niezdrowo się odżywiam, praca, nawyki, pieniądze, imprezy, lenistwo - MAM TEGO DOŚĆ!Wszystko mam oprócz urody, i dobrego samopoczucia! To drugie fakt dało się zrobić - alkohol. Od kilkunastu miesięcy czytałam wiele artykułów, zatapiałam się w smutku i czerwonym winie.Te kilka miesięcy trwa już prawie 5 lat! Marzę o "lepszej urodzie, zgrabniejszej sylwetce". Pisze to w cudzysłowiu, bo wiem, że nigdy nie będę jak Pani z okładek popularnych czasopism.Nie wiem dlaczego wcześniej nie zdecydowałam się na ten krok, może wiek? Do tej decyzji trzeba dorosnąć? A może zbieg wielu sytuacji?
Mama: " Ale ty przytyłaś, zadbaj o siebie" Siostra: "Weź się za siebie" - mówi do mnie "laska patyk" Lekarz: "A Pani to ile dzieci już miała?" - widząc moje rozstępy itp itd.
Dziękuję Kasi Bosackiej, że wypuściła program „Wiem, co jem na diecie”, po pierwszym odcinku coś we mnie tkneło i zaczęło się! Trwa już tydzień! I mam nadzieję, że nie przestanie:)
Oglądam od kilku lat wszystkie odcinki różnych serii, co jem, co kupuje itp, ale tylko ten w/w podziałał na mnie, a może to słowo "dieta"? A może to, że celebrytka tez ma te same problemy co ja i jest dobrą partnerką do wspólnej diety? DO DZIEŁA! Mam nadzieję, że do mnie przyłączy się wiele osób, i razem osiągniemy swój cel! Pokażmy, że sie da!

* z góry przepraszam za błędy ortograficzne, choć się staram, oraz źle ułożone zdania. Jestem zwykłą dziewczyną, i taką chcę pozostać, nie robię tego dla zarobku a dla siebie!
Z każdą osobą która wypowiada się u mnie, moja siła rośnie, dlatego czekam na Was, dzielmy się doświadczeniami! Aaa, i na pytania skąd konkursy? Skąd te nagrody? Przecież nikt za darmo czegoś nie da!
A już odpowiadam: Pracują w marketingu, i pokazuję partnerom moją codzienną walkę, przy tym zysk mam ja i Wy. Ja dostaje coś i Wy:)

Pozdrawiam
W pełni zmobilizowana Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz